Bankructwa firm w Polsce (Business Life Polska)
Coraz więcej firm w Polsce upada. W mediach co jakiś czas pokazują się nowe informacje o zwolnieniach i bankructwach. Dlaczego tak się dzieje? Chociaż nasza firma szczęśliwie ma…
Kolejna rzecz – świat jest pełny miliarderów czy milionerów, którzy nie ukończyli studiów. Wśród nich znajdziemy Billa Gatesa, Steva Jobsa, Richarda Bransona, Marka Zuckenberga czy Ingvara Kamprada – czyli odpowiednio założycieli Microsofta, Apple, grupy Virgin, Facebooka, IKEA. Czyli praktyka pokazywałaby, że bez studiów da się osiągać ogromne sukcesy…
Warto jednak spojrzeć na temat studiów w sposób całościowy, z wielu stron. I my to dzisiaj zrobimy.
Zapewne dużo słyszałeś lub czytałeś o tym jak bardzo wzrastają kryptowaluty. Teraz może nawet plujesz sobie w brodę, że nie zainwestowałeś, kiedy było tanio. Problem w tym, że nie można patrzeć tylko na spektakularne sukcesy. Warto też przeanalizować jak to wyglądało statystycznie – bo wśród inwestorów były też osoby, które przegrywały majątki – to samo zresztą tyczy się rynku obracania akcjami.
Tak samo jest z milionerami – są tacy, którzy oczywiście nie kończyli studiów. Są tacy, którzy kończyli. Są też ludzie, którzy nie posiadają wykształcenia wyższego i w pracy zawodowej mają z tego powodu duże problemy.
Dalej – niektórzy z wymienionych wyżej miliarderów, na studia jednak poszli, – często na najlepsze uczelnie, jak Bill Gates czy Mark Zuckenberg, którzy uczyli się na Harvardzie. Sam fakt dostania się tam wiele mówi o wiedzy i inteligencji wspomnianych.
Resumując – jeżeli zakładasz, że jesteś drugim Jobsem czy Gatesem to studia faktycznie nie są potrzebne. Jest to jednak założenie obarczone dosyć sporym ryzykiem.
Tutaj temat jest szybki i całkiem prosty. Jest bardzo dużo osób zamożnych lub nawet bogatych, którzy nawet nie podeszli do studiów. Są to właściciele biznesów dużych, średnich a nawet małych. Często nawet mali przedsiębiorcy (np. osiedlowy sklep) są o wiele bardzo zamożni niż ludzie na wysokich stanowiskach w korporacjach. Ale tutaj również należy wziąć pod uwagę, że nie każdy biznes każdemu się udaje.
Finalnie jednak działanie w praktyce jest w większości przypadków ważniejsze niż teoria. Czyli jeżeli nie pójdziesz na studia i założysz firmę, której się powiedzie (a to często nie wymaga specjalistycznej wiedzy menedżerskiej), to oczywiście „hajs się będzie zgadzał”.
Pamiętajmy jednak, że celem studiów niekoniecznie musi być wzrost zarobków. Czasem ktoś studiuje, bo go dany temat interesuje. Ma to pewną wartość, jednak nie na rynku pracy. Więc tak tylko wtrącę, że jeżeli ktoś idzie na studia, które nie są cenione na rynku pracy i nie przydają się w biznesie, to w porządku, ale niech też nie oczekuje, że będzie miał z tego profity finansowe lub zawodowe.
Aspekt wiedzy na studiach jest jeszcze jeden. Jeżeli idziesz na dobry kierunek na dobrej uczelni to po prostu dużo się nauczysz. Będą to rzeczy, które mogą Ci się przydać w biznesie. Wciąż wspominam studia z zakresu PR i marketingu medialnego, które były prowadzone mega profesjonalnie, mieliśmy zajęcia z praktykami i praktyczne warsztaty. I owszem – wykorzystuję tę wiedzę w biznesie CODZIENNIE.
To też jest ważne, jeżeli chcesz otworzyć swoją firmę. Jeżeli znasz się na jakimś wycinku biznesu, na jakieś funkcji biznesowej – nie musisz tego outsourcować lub zatrudniać do tego ludzi. A to oszczędność, która na starcie może okazać się kluczowa.
Krótka piłka – na studiach robisz znajomości. Te mogą Ci się przydać zarówno w biznesie własnym jak i w pracy dla kogoś (np. w korporacji). Mi osobiście wiele razy się przydały.
No cóż – dyplom oznacza duże ułatwienie. Co prawda są firmy, które na niego nie patrzą, ale to mniejszość. Poznałem wiele osób, które mimo świetnych wyników nie mogły się wyżej wspiąć w hierarchii, ponieważ oficjalna droga wymagała „papierka”.
Kolejna kwestia – na samym starcie kariery nikt nie widzi Twoich dokonań (bo ich nie masz) i Twojej wiedzy. Przy zatrudnianiu rekruter musi na coś spojrzeć, czymś się podeprzeć. Tak jak napisałem – dyplom dzisiaj nie oznacza może tyle co kiedyś, ale matura też nie oznacza tyle co kiedyś – jest po prostu wymogiem koniecznym. I dyplom w korporacjach powoli staje się tym samym.
…czyli czy możemy wiedzę zdobywać poprzez szkolenia, książki, blogi, podcasty? Możemy. Jednak dobre studia są właśnie prowadzone jak jedno wielkie szkolenie, w związku z czym mimo wszystko mogą tej wiedzy dać najwięcej. Przypominam – o ile są dobre tj. praktyczne, odpowiednio prowadzone, przedstawiają wiedzę aktualną. Na szczęście takich jest coraz więcej.
Szkolenia, książki, blogi etc. też są mega przydatne. Dziwi mnie jednak fakt, że niektórzy ludzie deprecjonują naukę na studiach a sami sprzedają swoje szkolenia. To poszerzona wiedza jest przydatna, czy nie?
Bez studiów da się prowadzić biznes, ale mi zdobyta na uczelni wiedza akurat bardzo się przydaje. Studia są również pewnym zabezpieczeniem – w razie potrzeby pracy dla kogoś zawsze masz „papier”.
Ponadto, tak jak pisałem, jeżeli pracuje się dla kogoś – dobrze mieć dyplom uczelni.
Wciąż jednak pamiętajmy, że praktyka jest najważniejsza. Jeżeli więc upatrujesz swoje szanse w zarządzaniu, marketingu czy w biznesie – zalecam studia zaoczne. Zdobywasz gigantyczną przewagę nad tymi, którzy zaczynają pracować dopiero w wieku 23 czy 25 lat. Kiedy oni szukają dopiero pierwszej pracy, Ty już możesz z powodzeniem prowadzić własną firmę lub, jeżeli pracowałbyś dla kogoś, piastować wysokie stanowisko. Pisałem o tym w artykule o tym –Zarządanie, marketing? Rób zaocznie!
Odpowiadając na pytanie czy warto iść na studia – moim zdaniem warto. O ile dobrze je wybierzesz oraz połączysz naukę z pracą*.
*Mówię tutaj raczej o kierunkach biznesowych. Jeżeli idziesz np. na medycynę lub prawo – zapewne będzie to zupełnie inna historia.
Coraz więcej firm w Polsce upada. W mediach co jakiś czas pokazują się nowe informacje o zwolnieniach i bankructwach. Dlaczego tak się dzieje? Chociaż nasza firma szczęśliwie ma…
Pokolenie Z jest już obecne na rynku pracy od jakiegoś czasu. „Zetki” przychodzą do firm nie tylko w roli szeregowych pracowników, ale często piastują stanowiska menedżerskie. Czym się charakteryzują…
Quit quitting już jest zjawiskiem znanym, opisanym w prasie biznesowej setki razy. Teraz jednak pora omówić czym jest głośne odejście, które spędza sen z powiek wielu menedżerom. Ciche…
W tym tekście przedstawiam esencję na temat quiet quittingu i potencjalnych zagrożeń. To ważne, bo statystyki są przerażające. Chociaż napisałem cały artykuł o quiet quitting, mam świadomość, że…
Oczywiście! Zawsze opłaca się studiować, bo z dyplomem szanse na awans zawodowy są większe. Nawet ci, którzy są już zatrudnieni, mają lepsze perspektywy z dyplomem niż ci, którzy nie mają tytułu naukowego. Jeśli chodzi o awanse, to także często atutem jest wykształcenie wyższe. A jak ktoś zostanie milionerem, to zostanie, niezależnie od tego, czy ma dyplom, czy nie.
Nawet jeżeli ktoś chce robić własny biznes to taki backup plan w postaci „papierow” warto mieć. No i pozostaje to, że są kierunki, na których naprawdę można wiele się dowiedzieć.