Bankructwa firm w Polsce (Business Life Polska)
Coraz więcej firm w Polsce upada. W mediach co jakiś czas pokazują się nowe informacje o zwolnieniach i bankructwach. Dlaczego tak się dzieje? Chociaż nasza firma szczęśliwie ma…
Wszyscy znamy ekskluzywne, wielkie i często drogie firmy konsultingowe. Znamy też czasem zabawne (chociaż nie dla obsługiwanych firm) przypadki, gdzie firma doradcza po zainkasowaniu kilkuset tysięcy (czy kilku milionów) dała poradę w stylu: „należy zmniejszyć koszty”. Trochę, jakby to powiedzieć, niewczas.
Mimo wszystko wydaje się, że pieniądze na doradztwo biznesowe, wydają tylko korporacje. Tymczasem, moim zdaniem, szczególnie tematem powinny zainteresować się małe (a nawet mikro) i średnie przedsiębiorstwa. Zainteresować to znaczy rozważyć kilka kwestii, a potem ewentualnie się decydować.
Od razu dodam, że w przypadku współpracy z firmą konsultingową przy outsourcingu np. księgowości, zarządzania projektem czy marketingu, w ogóle nie ma o czym mówić. To usługa jak każda inna i tak – warto się na to zdecydować, jeżeli nie mamy odpowiedniego specjalisty w firmie. Płacimy w granicy tego jak intensywnie korzystamy, możemy działać na gotowych kompetencjach (nie musimy ich przekazywać w firmie, w ogóle nie musimy się na danych kwestiach znać) i gotowych narzędziach (czyli np. nie musimy wykupywać licencji). Serio, nie sądzę żeby np. firma robiąca 20 czy 50 tys. przychodu miesięcznie musiała zatrudniać osobno księgową.
Wiele osób otwiera własną firmę, ponieważ lubi jakąś czynność, czymś się pasjonuje. Wyobraźmy sobie, że uwielbiasz piec ciasta. Oczywiście chcesz założyć piekarnię. Zakładasz i okazuje się, że… wcale nie pieczesz ciast tylko zajmujesz się sprawami stricte biznesowymi – w tym marketingowymi i sprzedażowymi. To trochę taka pułapka.
Wbrew pozorom umiejętności menedżerskich nie mamy od urodzenia. Czasem są naturalne talenty, ale najczęściej dobre zarządzanie to kwestia nabycia danych umiejętności. Jeżeli więc potrzebujesz wsparcia biznesowego, porady, przeanalizowania planów i celów – dobrze zwrócić się o poradę biznesową do eksperta.
Jednocześnie dobrze pamiętać o jednej kwestii – często konsultanci są zatrudniani, aby tylko „przybić plan prezesa”. Jeżeli się nie zgadzają z właścicielem przedsiębiorstwa – nie są słuchani. Jeżeli już płacisz za doradztwo biznesowe – weź sobie porady do serca.
Inna sprawa to opóźnienie wprowadzenia zmian. Często w firmie jest tyle rzeczy bieżących do zrobienia, że nie ma czasu na zmiany, nawet jeżeli je wypracowałeś z doradcą. Planując konsultację, zaplanuj również czas na zastosowanie porad.
Wiesz dlaczego nawet korporacje, które mają w szeregach wielu utalentowanych menedżerów, zatrudniają osoby z zewnątrz? Otóż dlatego, że… są z zewnątrz. Nie są uwikłani w firmową politykę, nie muszą nic sobie ugrać i przede wszystkim nie są emocjonalnie związani z przedsięwzięciami. To trochę jak się doradza przyjacielowi czy przyjaciółce po zerwaniu – rady są często trafne, ale jeżeli to my byśmy byli w ich sytuacji to pewnie byśmy tych rad nie chcieli zastosować.
Dystans jej podstawą dobrej oceny sytuacji.
Trochę z powodu wspomnianego powyżej – duża firma często zatrudnia wielu dobrych menedżerów. Mała firma nie może sobie pozwolić na tak dużą i wysoko opłacaną strukturę.
Jak pisałem ostatnio na blogu (Efekt motyla – przypadki, które zmieniają biznes) – czasem jedno zdanie, jedno spotkanie może wiele odmienić. I tak czasem wystarczy jedna porada (np. inna identyfikacja grupy docelowej, inny wybór narzędzi marketingowych, inny sposób ustalania wycen), aby porada biznesowa zwróciła się z nawiązką.
Problemy w korporacji są zupełnie inne niż w mniejszych firmach. Dlatego renomowane, duże firmy konsultingowe mogą wcale dobrze nie doradzać w MŚP, za to eksperci, którzy skupiają się na udzielaniu porad mniejszym przedsiębiorstwom mogą „wyłożyć się” na strukturach korporacyjnych.
Inną sprawą jest to, że firma konsultingowa specjalizująca się w obsłudze dużych przedsiębiorstw będzie miała zupełnie inny poziom cen niż ta, która doradza w MŚP.
Nie oceniam tutaj konkretnych usług, ale dobrze ufać osobom, które kiedyś były w Twojej skórze. Jest jednak wielu „ekspertów” czy coachów, których jedynym dokonaniem w życie jest udzielanie porad. Jak ktoś, kto nigdy prowadził np. firmy w „tradycyjnym biznesie” ma doradzić np. przedsiębiorstwu produkcyjnemu? Może powiedzieć tylko tyle ile przeczytał w jakiejś książce lub przesłuchał w podcaście. To już taniej wyjdzie samemu taką książę przeczytać czy odsłuchać podcast.
Uczymy się od tych, którzy są nam w jakiś sposób bliscy (a oduczamy się złych nawyków poprzez działanie oksytocyny czyli hormonu właśnie odpowiadającego za relacje). Jeżeli masz zaufać a potem poradzić się jakiejś osoby – upewnij się, że nadajecie na tych samych falach.
***
Od pewnego czasu i ja postanowiłem udzielać porad biznesowych. Jeżeli poszukujesz odpowiedniego doradztwa – sprawdź moją ofertę w zakładce Współpraca lub napisz na m@mickeys.pl .
Coraz więcej firm w Polsce upada. W mediach co jakiś czas pokazują się nowe informacje o zwolnieniach i bankructwach. Dlaczego tak się dzieje? Chociaż nasza firma szczęśliwie ma…
Pokolenie Z jest już obecne na rynku pracy od jakiegoś czasu. „Zetki” przychodzą do firm nie tylko w roli szeregowych pracowników, ale często piastują stanowiska menedżerskie. Czym się charakteryzują…
Quit quitting już jest zjawiskiem znanym, opisanym w prasie biznesowej setki razy. Teraz jednak pora omówić czym jest głośne odejście, które spędza sen z powiek wielu menedżerom. Ciche…
W tym tekście przedstawiam esencję na temat quiet quittingu i potencjalnych zagrożeń. To ważne, bo statystyki są przerażające. Chociaż napisałem cały artykuł o quiet quitting, mam świadomość, że…