Plan marketingowy na przykładzie trenera personalnego
Jak się wybić? Jak znaleźć swoją niszę? O tym piszę na blogu trenera personalnego i dietetyka – Łukasza Stelmaszczyka. Jeżeli nie działasz w tej branży – wciąż warto przeczytać.…
Musisz sobie odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie: dlaczego ktoś ma kupić Twój produkt. Marketingowe artykuły i książki mówią o tym wyjątkowo dużo, właściwie w dużej mierze na tym się skupiają. Pomińmy jednak teorię i przejdźmy do konkretów – bezpośrednich powodów.
Działajmy na przykładzie: wyobraź sobie, że jesteś producentem szamponów do włosów. Dlaczego mam kupić Twój produkt?
To bardzo często poruszana kwestia w literaturze marketingu.. Unikalna propozycja sprzedaży (z ang. USP – Unique Selling Proposition) to coś co Cię wyróżnia, na czym skupiasz się w komunikacji marketingowej. Konkurencja tego nie ma – więc jeżeli ktoś chce mieć produkt z tą unikalną cechą – musi udać się do Ciebie.
Fantastycznym przykładem jest iPhone. Konkurencja może mieć lepszy aparat, wyświetlacz, procesor i wejście na trzy karty SIM. Ale cóż – wciąż nie będzie miała iOS’a. W przypadku szamponów do włosów może być to po prostu unikalna, zastrzeżona formuła.
Niby prozaiczne… a jednak. Dlaczego szampony do włosów, jakie najczęściej kupuję to L’Oréal i Nivea? Bo są w Auchan i Rossmannie. Czyli powodem, który przekona mnie do Twojego produktu może być dystrybucja.
Może to być dystrybucja w największych drogeriach, ale może to też być wysepka w centrum handlowym, do którego uczęszczam. Ważne, żeby produkt był dostępny.
Ta parafraza claimu marketingowego prosto od obuwniczego giganta CCC to równocześnie świetne wyrażenie tego, jak ważna jest cena. Może być przecież tak, że szukam najtańszego produktu, który jednocześnie spełnia moje minimalne wymagania. Rewelacyjna jakość jest super… ale nie każdy tego szuka. A może inaczej – nie dla każdego jest ona najważniejsza.
***
Jak widzisz, powody, dla których Twój produkt będzie dla potencjalnych klientów atrakcyjny, mogą być różne. Dobrze o nich pomyśleć.
Z czystym sumieniem mogę polecić Ci jedno ćwiczenie: przypomnij sobie, kiedy ostatnio kupiłeś produkt podobny do tego, który chcesz oferować. Dlaczego go kupiłeś? Co było bezpośrednim powodem? Powtórz ćwiczenie ze znajomymi oraz, jeżeli masz możliwość, z ludźmi którzy reprezentują Twoją grupę docelową.
W marketingu, sprzedaży, biznesie ważne jest żeby wiedzieć co ludziom w duszy gra. A potem zsynchronizować się z tą melodią.
Jak się wybić? Jak znaleźć swoją niszę? O tym piszę na blogu trenera personalnego i dietetyka – Łukasza Stelmaszczyka. Jeżeli nie działasz w tej branży – wciąż warto przeczytać.…
Jeżeli zarządzasz treścią w swojej firmie, ten post może Ci się bardzo przydać. W końcu tworzysz dla swoich odbiorców alternatywny świat… Powoli na blogu wdrażam temat tworzenia contentu,…
Jeżeli zajmujesz się content marketingiem (tip: warto) to powinieneś znać model POEM, który dzisiaj omawiam. Jest to podstawa strategii marketingu treści i wstęp do rozważań o influencer marketingu, media…
Wyrazy logo i logotyp są używane wymiennie – co nie do końca jest poprawne. Niby szczegół, ale jednak ważny w pracy przy marketingu. Warto też wiedzieć czym jest sygnet…