HR-owy powrót do podstaw
HR staje się coraz bardziej techniczny. Tworzone są koncepcje, modele, wymyślane coraz nowsze benefity. A czasami największe braki są w podstawach. Istnieje przekonanie, zresztą prawdziwe, że „przychodzi się…
O marży często się mówi i słyszy. Narzut już nie jest tak znany. Może bardziej jako „przebitka”. Zaś przychód a dochód w ogóle jest mylone. Z jednej strony warto wiedzieć, co oznacza co – i nie mylić pojęć. Jeżeli zaś chodzi o zwykłe kalkulacje to, nawet jeśli wydaje nam się, że liczymy marżę, a tak naprawdę chodzi o narzut – zapewne nie ma większych problemów.
Te mogą się pojawić, kiedy nieświadomi różnić podpisujemy umowę z kontrahentem lub agentem sprzedażowym. Mogą też się pojawić przy sprawach księgowych.
Mam nadzieję, że przekonałem Cię do tego, że dzisiejsza wiedza nie jest tylko sztuką dla sztuki, a może wręcz okazać się bardzo przydatna.
Przejdźmy do sedna – do siatki pojęciowej.
Jest to stosunek zysku do ceny sprzedaży.
Czyli, jeżeli produkt kupujemy za 80 zł, a sprzedajemy za 100 zł, to zysk* wyniesie 20 zł.
Marża więc jest równą, zgodnie z równaniem:
zysk/cena sprzedaży = marża
20/100=20%
To stosunek zysku do ceny zakupu.
Jeżeli produkt kupujemy za 80 zł, a sprzedajemy za 100 zł, to zysk wciąż wyniesie 20 zł – tak samo jak w przykładzie z marżą. Narzut jednak nie będzie równy marży (w ujęciu procentowym), bo wyniesie już, zgodnie z równaniem
zysk/cena zakupu = narzut
20/80= 25%
Narzut może być równy marży w przypadku, kiedy mówimy o ujęciu liczbowym.
W obu przypadkach, które podałem narzut i marża wynoszą tyle samo, czyli 20 zł.
Kończąc temat narzutu i marży wyjaśnię jeszcze kwestię zysku*, który wskazałem w równaniu. Nie jest to realny zysk, a tylko liczba przyjęta w uproszczeniu, aby łatwiej było zaprezentować pojęcia.
*To, że kupisz towar za 80 zł, a sprzedasz za 100 zł, tak naprawdę nie oznacza, że zarobiłeś 20 zł. Od tego zysku należy odjąć koszty m.in.: miejsca dystrybucji (np. najem sklepu), pracowników, promocji.
Przejdźmy zatem do kolejnych dwóch pojęć, które bardzo często są używane zamiennie.
Przychód oznacza za ile sprzedałeś, jakie miałeś wpływy.
Jeżeli sprzedałeś 100 sztuk produktu za 100 zł to masz przychód na poziomie 10 000 zł.
W podanym przykładzie mamy więc:
ilość*cena sprzedaży = przychód
10*100 zł = 10 000 zł
Dochód to przychód minus koszty.
Czyli, bazując na poprzednich przykładach: sprzedałeś 100 szt. za 100 zł i masz przychód wynoszący 10 000 zł.
Miałeś jednak następujące koszty:
Koszty więc wynoszą:
ilość x cena zakupu + wynajęcie sklepu = koszty
80*100 zł + 1000 zł = 8000 zł + 1000 zł = 9000 zł
Dochód zaś wyniesie:
Przychód – koszty = dochód
10 000 zł – 9000 zł = 1000 zł
To oczywiście tzw. dochód brutto. Od tego należy jeszcze zapłacić podatek.
Jeżeli odejmiesz od tego podatek dochodowy, zostanie Ci na czysto (przy CIT 19%) 810 zł co stanowi dochód netto.
HR staje się coraz bardziej techniczny. Tworzone są koncepcje, modele, wymyślane coraz nowsze benefity. A czasami największe braki są w podstawach. Istnieje przekonanie, zresztą prawdziwe, że „przychodzi się…
Klienci wymuszają zmiany i sytuacja wymusza zmiany. Czy więc warto jest się zmieniać? Jeżeli spojrzysz na to, że YouTube miał być portalem randkowym – zapewne tak. Słuchać klienta…
Na rynku nie wygrywają ci, którzy robią wszystko po trochu. Wygrywają ci, którzy robią mniej – ale za to doskonale. Lisy są przebiegłe, zwinne, ciekawe świata, szybkie, a…
Doradztwo biznesowe nie dotyczy tylko wielkich korporacji – porady biznesowe są również domeną mniejszych firm. Pozostają kluczowe pytania – czy warto i czy to się opłaca? Wszyscy znamy…